Uprzedzenie konfliktów w stosunkach między rodzicami i dziećmi

Автор работы: Пользователь скрыл имя, 04 Декабря 2013 в 22:44, контрольная работа

Краткое описание

Aktualność danego tematu polega na tym, że stosunki między rodzicami i dziećmi zawsze wywoływały wielu rozmów i interesów. Większość rodziców zderza się z dużymi trudnościami przy edukacji dzieci. Ze względu na presję i napięcie, które dziennie odczuwa rodzina, lekko rozpaczać w swoje siły. Wzrost liczby rozwodów, ekonomiczny kryzys, spadek jakości edukacji — wszystko wnosi emocjonalny wkład w każdą osobowość. W miarę tego jak rodzice poczuwają się coraz więcej wyczerpanymi fizycznie, emocyjnie i duchowo, staje ciężko wychowywać dziecko. Dziecko - najbardziej potrzebujący człowiek naszego społeczeństwa, i więcej za wszystko ona potrzebuje miłości.

Содержание

Rodzina – socjalny instytut kształtowania osobowości.
Rola rodziców w rozwoju dziecka i błąd rodzinnej edukacji.
Gniew dziecka. Przykład.
Dziecięcy lament. Przykład.
Przyroda dąsów.
Uprzedzenie konfliktów w stosunkach między rodzicami i dziećmi.
3.1 Prośba. Przykład.
3.2 Otwarte nieposłuszeństwo. Przykład.
3.3 Sprawiedliwa kara.
3.4 Korekta zachowania.
Wniosek.

Вложенные файлы: 1 файл

psychologia.docx

— 46.12 Кб (Скачать файл)

Plan:

Wstęp

  1. Rodzina – socjalny instytut kształtowania osobowości.
  2. Rola rodziców w rozwoju dziecka i błąd rodzinnej edukacji.
    1. Gniew dziecka. Przykład.
    2. Dziecięcy lament. Przykład.
    3. Przyroda dąsów.
  3. Uprzedzenie konfliktów w stosunkach między rodzicami i dziećmi.

3.1 Prośba. Przykład.

3.2 Otwarte nieposłuszeństwo. Przykład.

3.3 Sprawiedliwa kara.

3.4 Korekta zachowania.

Wniosek.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wstęp

Aktualność danego tematu polega na tym, że stosunki między rodzicami i dziećmi zawsze wywoływały wielu rozmów i interesów. Większość rodziców zderza się z dużymi trudnościami przy edukacji dzieci. Ze względu na presję i napięcie, które dziennie odczuwa rodzina, lekko rozpaczać w swoje siły. Wzrost liczby rozwodów, ekonomiczny kryzys, spadek jakości edukacji — wszystko wnosi emocjonalny wkład w każdą osobowość. W miarę tego jak rodzice poczuwają się coraz więcej wyczerpanymi fizycznie, emocyjnie i duchowo, staje ciężko wychowywać dziecko. Dziecko - najbardziej potrzebujący człowiek naszego społeczeństwa, i więcej za wszystko ona potrzebuje miłości.

  Wszyscy my skłonne szukać proste odpowiedzie na skomplikowane pytania, czasem zapominając, że w przyrodzie nie ma nic bardziej skomplikowanego, bardziej enigmatycznego, czym człowiek. Szukamy jakiegoś szczególnego nauczyciela, że powie nam, jak sprawić się z eksplozjami gniewu, szukamy tę stronę w książce, w której będą dane przepisy, jak potracić od życiowych trudności, które doprowadzają nas do szaleństwa.

Edukacja dziecka — skomplikowany proces, większość rodziców dziś  zakosztuje poważne trudności i nie w siłach sprawić się  z ogromną ilością problemów. Na żal, lawina książek, artykułów, wykładów i seminariów, poświęconych dzieciom, szybciej, doprowadziły w błąd rodzice, aniżeli pomogły im.

Najprawdopodobniej, problem w tym, że wiele osób z ich dotykały tylko jednego czy najczęściej niedużego koła bardzo cząstkowych pytań, nie ogarniając przedmiot całkiem czy nie wskazując konkretnie ten specyficzny obwód, którego oni dotykają. W rezultacie czego wielu sumiennych rodziców, uczciwie starając się zastosować otrzymaną informację, wykorzystując ją jak główna metoda, często zaznają pechy. I pech zwyczajnie odbywa się nie przez błędność usłyszanej czy przeczytanej informacji i nawet nie wskutek nieprawidłowego jej stosowania. Większość rodziców, właściwie, posiada główną informacją, ale odbywa się plątanina w pytaniach, kiedy, jak, która zasada i przy których okolicznościach zastosowywać. Ta plątanina jest zrozumiała. Wiele osób uczą rodzice, że robić, a nie kiedy i jak robić.

Klasyczny przykład — pytanie o dyscyplinie. Rozmaite książki i seminaria z problemów dziecięcego wieku poświęcały się temu pytaniu, ale przy czym zawsze zapominały wyjaśnić, że dyscyplina —  to tylko jeden z aspektów kontaktu z dzieckiem. W wyniku tego wiele rodziców wyciągają wniosek, że dyscyplina — to pierwszy i główny sposób edukacji. Ten błąd lekko popełnić, zwłaszcza kiedy słyszysz takie oświadczenie: “Jeśli lubicie swoje dziecko, musicie oswajać ją z dyscypliną”.

To twierdzenie, zwyczajnie, sprawiedliwie, ale tragedia w tym, że dla wielu rodziców dyscyplina staje się celem sam w sobie, i oni ujawniają zbyt mało miłości, że mogła by przynieść dziecku pociechę. Dlatego większość dzieci wątpi, że ich lubią szczerze i niezależny nie od których okoliczności.  Więc, pytanie nie w tym, czy trzeba czuwać nad dyscypliną, a problem w tym, jak pokazać swoją miłość do dzieci, oswajając ich z dyscypliną, i pokazać ją najbardziej delikatnym sposobem.

Większość nerwic, że przynosimy z sobą do dorosłego życia, jest prostym wynikiem przytłoczenia normalnych uczuci w dziecieństwie z celem otrzymania aplauzu i miłości. W głębi duszy poczuwamy się zupełnie czułymi istotami, że nie zasługują niczyjej miłości. Kiedy nasze podziewać  zachowują się w precyzji tak samo, jak zachowywaliśmy się  w ich wieku, - to doprowadza nas do szaleństwa.

Wszyscy, prawdopodobnie, słyszeli wyrażenie: "Musisz odczuć na jakiś  czas siebie dzieckiem". Dziecko, którym był każdy z nas, nie znika, kiedy wyrastamy. Całe, że odczuwaliśmy, będąc dziećmi, jeszcze wewnątrz nas - gdzieś tam głęboko, i czym więcej staramy się uświadomić nasze wspomnienia, tym mniej oni będą  kierować nami. To nie tylko dobrze dla naszych dzieci - to zdumiewano i dla nas samych. Że nam trzeba, tak to spróbować odczuć te nieprawidłowe pojęcia, że nam nawjązyłały: że jesteśmy złe, że nie usprawiedliwiamy spodziewań rodziców czy rozczarowujemy ich. Te doprowadzenia niosą w środku siebie nasienie samozniszczenia. Niesiemy ich z sobą, ponieważ bardzo dotkliwie wspominać wszystko to, czy poczuwamy się zbyt winnymi, żeby pomyśleć o tym, na czym skupić swoją uwagę w wspomnieniach.  Istnieją wiele sposobów odnowić swoje dziecięce odczucia i przeżycia. Zazwyczaj, to jedno z zadań psychologicznego konsultowania i psychoterapii, i jeśli jesteśmy nie tylko zmartwione naszymi uczuciami do dzieci, ale i odczuwają siebie emocyjnie deficytowymi w wielu zakresach życia - wówczas lepiej wybrać tę drogę. Ale jest i wielu innych sposobów napomknąć siebie w dziecieństwie, na przykład porozmawiać z braćmi i siostrami, z rodzicami i innymi krewnymi, wypytując ich o wydarzeniach, którzy pamiętacie niezbyt wyraźnie, starając się znaleźć potwierdzenie wspomnieniom, że zdają się dziś dziwnymi, że dolegały.

Rodzice często zapytują: "Ale chyba nie można pomylić się? Na przykład, myślisz, że ci zrozumiałe zachowanie dziecka, a naprawdę  mylisz się?" Kiedy podziewać robią irracjonalne czyny, oni poczuwają się okropnie samotnie! Oni myślą, że nikt i nigdy tak nie poczuwał się. Oni nigdy nie myślą,  że i ich rodzice kiedykolwiek poczuwali się tak. Nawet jeśli wasze wyjaśnienie będzie niezupełnie dokładnym, dziecko odczuje, że jego starają się zrozumieć, a nie prosto uważają  złym.

Dziś, kiedy rodzice wychowują swoje dzieci pojedynczo, matki pracują, a społeczeństwo, w którym żyjemy, rodziło tyle stressów, i oni odbijają się na dzieciach. Chce się dodać, że nikomu nie uda się sprawić się z swoją irytacją  z powodu dziecka, jeśli on będzie całkiem jeden. Potrzebujemy podtrzymania - krewnych, sąsiadów, przyjaciół, fachowców, takich, jak pediatrzy, nauczyciele, socjalni pracownicy. Nam potrzebna informacja, potrzebna możliwość dzielić się swoimi uczuciami z innymi, sobie podobnymi, trzeba kondolencję. Nam trzeba czas, kiedy mogliśmy by odpocząć od dzieci, są potrzebne inne interesy, inne przychylności, że mogły by bogacić nas, odkręcić nas od powszednich frasunków. Idealnych rodziców nie ma. Nikt z nas nie może wyhodować idealne dziecko. Tak już spłatany człowiek. Ale możemy otrzymywać większe zadowolenie od siebie i swoje dzieci, jeśli spróbujemy nauczyć się rozumieć siebie i swoje czyny.

Myślę, że napisanie danej  roboty da możliwość najgłebszy zorientować się w psychologicznych właściwościach stosunków rodziców i dzieci.

 

 

  1. Rodzice - Socjalny Instytut Kształtowania Osobowości

 

Są  dziesiątki, setki fachów, fachów, robót: jeden buduje kolej, inny sprowadza mieszkanie, trzeci hoduje chleb, czwarty leczy ludzi, pjąty szyje odzież. Ale jest sama uniwersalna - sama skomplikowana i bardziej najszlachetna robota, jedyna dla wszystkich i w wtenczas odrębna i niepowtarzalna w każdej rodzinie, - to stworzenie człowieka.

Szczególną  linią tej roboty jest to, że człowiek znajduje w niej nie z czym nie porównywalne szczęście. Przedłużając rodzaj ludzki, ojciec, mieć powtarzają w dziecku samych siebie, i od tego, na ile świadomą jest ta repetycja, zależy moralna odpowiedzialność za człowieka, za jej przyszłość. Każde mgnienie tej roboty, że nazywa się edukacją, - to utworzenia przyszłego i pogląd w przyszłość.

Edukacja dzieci - to odrzut szczególnych sił, sił duchowych. Człowieka stwarzamy  - miłość ojca do matki i matki do ojca, miłość ojca i matki do ludzi, dogłębną wiarą do dostojeństwa i piękna człowieka. Przepiękne dzieci wyrastają w tych rodzinach, gdzie matka i ojciec lubią jeden jedno i zarazem lubią i poważają ludzi.

Wątpliwe czy człowiek hałasem zawiadamia świat o swoim urodzeniu, zaczynają  się jej czyny, zaczyna się jej zachowanie. Człowiek stopniowo odkrywa świat, poznaje jego rozsądkiem i sercem. Ona widzi matkę, uśmiecha się jej i jej pierwsza niejasna myśl, jeśli tylko można ją nazwać myślą, - to odczucie tego, że mieć  (a potem i ojciec) istnieją dla jego radości, dla jego szczęścia. Człowiek wzbiera na odnóża, widzi kwiat i motyl, że fruwa nad nim, widzi jaskrawą zabawkę - i mama, i tata cieszą się, kiedy on, syn, cieszy się . Czym dalej, tym więcej przystępuje do działania słuszność: jeśli zachowanie, czyny malutkiego człowieka przedłużają dyktować się tylko jego potrzebami, człowiek wyrasta bachorem. U jego rozwijają się nienormalne, podniosłe wymagania do życia i prawie każda nieobecność wymagań do siebie.

Harmoniczna edukacja osobowości być może tylko przy tej umowie, kiedy do potrzeb - pierwszych, elementarnych i nawet w jakiejś merze prymitywnemu bodziecowi ludzkich czynów, ludzkiego zachowania - dołącza się  bardziej silny, bardziej cienki, bardziej mądry bodziec – obowiązek. Właściwie, ludzkie życie zaczyna się z tego momentu, kiedy dziecko już robi nie to, że chce się, a to, że należy robić  w imiję ogólnego dobra.

Podziewać, zacząwszy swoje życie całkiem bezradnymi istotami, tak wiele otrzymują  od rodziców, że ostatnie naturalnie rodziły u ich uczucie dzięki, miłości i swego rodu chluby swoimi ojcem i matką. Nie tylko samodzielnie nadzór, pomoc, frasunek rodziców, ale i uczestnictwo, i łaska ich grają w tym rola. Podziewać, że wcześnie osierociały, pozbywały matki czy ojca, często później, w dojrzałe lata, odczuwają goryczkę, tęsknotę od nieobecności w ich wspomnieniach pamięci rodzicielskiej łasce, rodzinnych radościach, niewypróbowane uczuciach itp. Przeciwnie, te, że zakosztowały szczęście, które daje się jakimkolwiek pięknym rodzinnym życiem, wspominają, że oni, dziećmi, uważały matka ślicznotką, niezwykle dobrą, a ojca - rozumnym, umiejętnym itp., chociaż w ten czas, kiedy wspominają to, oni mogą już powiedzieć, że w rzeczywistości mieć zupełnie nie była ślicznotką, a ojciec był najwyżej jak niegłupi człowiek. Ta iluzja dziecieństwa świadczy o potrzebie tego wieku, że okazuje się ďđčňłě bardzo wcześnie, widzieć w tym, kto im w ten czas wszystkich drożej, rozmaite wartości, które proponuje im wyobraźnia. Oni zawsze lubią te, kto lubi i poważa ich rodzice. I kiedy rodzice rzeczywiście mają dużą godność i dzieciom jest widzieć wyrażenie dzięki czy szacunku do ich rodziców, to prawie zawsze wywiera na nich wpływ, że zostaje na całe życie i nierzadko określający charakter życia i działalności dziecka.

 

 

 

 

ІІ.  Rola rodziców w rozwoju dziecka i błędy rodzinnej edukacji

U pięknych rodziców wyrastają piękne dzieci. Jak często słyszymy to twierdzenie i często ciężko wyjaśnić, cóż to takie - piękni rodzice.

Przyszli rodzice myślą, że pięknymi można stanąć, przestudiowawszy specjalną literaturę czy opanowawszy szczególnymi metodami edukacji. Niewątpliwie, pedagogiczne i psychologiczne wiedze są  potrzebne, ale tylko jednych wiedz mało. Czy można nazwać pięknymi tych rodzice, że nigdy nie wątpią, zawsze pewne w swojej prawości, zawsze dokładnie przedstawiają, że dziecku trzeba i że jej można, które stwierdzają, że w każdej chwili czasu znają, jak poprawnie nadejść, i mogą z absolutną precyzją przewidywać nie tylko zachowaniem własne dzieci w różnych sytuacjach, ale i ich późniejsze życie?

A czy można nazwać pięknymi tych rodzice, że przybierają  w stałych niepokojących wątpliwościach, gubią się każdy raz, jak strącają się z czymś nowym w zachowaniu dziecka, nie znają, czy można ukarać, a jeśli przybiegły do kary za winę, od razu uważają, że były nie prawe? Całe niespodziewane w zachowaniu dziecka wywołuje do ich przestrach, im zdaje się,  że oni nie posiadają autorytet, czasami wątpią w tym, czy lubią ich własne dzieci.

Często podejrzewają dzieci w tych czy innych szkodliwych przyzwyczajeniach, wypowiadają niepokój o ich przyszłości, obawiają się  durnych przykładów, niesprzyjającego wpływu «ulicy», wyrażają  wątpliwość w psychicznym zdrowiu dzieci.  Oczywiście, ani tych, ani innych nie można odnieść do kategorii pięknych rodziców. I jest podniosła rodzicielska pewność, i zbędna niepokojąca nie sprzyjają  udanemu ojcostwu.

Przy ocenie jakiejkolwiek ludzkiej działalności zwyczajnie wychodzą  z niektórego ideału, normy. W wychowawczej działalności, oczywiście, takiej absolutnej normy nie istnieje. Uczymy się być rodzicami, tak samo, jak uczymy się być mężczyznami i żonami, jak nawiedzałyśmy sekrety mistrzostwa i profesjonalizmu w jakiejkolwiek sprawie.

W rodzicielskiej pracy, jak w każdym innym, są możliwe i błędy, i wątpliwości, i dorywcze pechy, porażki, że zmieniają się  zwycięstwami. Edukacja w rodzinie - to toż życie, i nasze zachowanie i nawet nasze uczucia do dzieci jest skomplikowane, zmienne i sprzeczne. Do tego ż rodzice są nie podobne jeden na jeden, jak nie podobne jeden na inne podziewać. Stosunki z dzieckiem, tak samo jak i z każdym człowiekiem, głęboko indywidualistyczne i niepowtarzalne.

Na przykład, jeśli rodzice w całym są doskonałe, znają  prawidłową odpowiedź na jakiekolwiek pytanie, to w tym wypadku oni chyba nie zmogą urzeczywistnić same główne rodzicielskie zadanie - wychować w dziecku potrzebę do samodzielnego poszukiwania, do poznania nowego.

 

 

 

 

 

2.1 Gniew dziecka

 

Gniew jest przyrodniczą reakcją dla wszystkich, włączając dziecko. Zadanie rodziców — wykształcić dziecka sprawiać  się z swoim gniewem. To sama ciężka część edukacji. Większość rodziców nieprawidłowo reaguje na gniew dziecka, że przyprowadza do złych skutków.  Kiedy dziecko wpada do gniewu, to w jej rozporządzeniu mają się tylko dwa możliwe sposoby wyrazić swoje uczucia — działanie i słowo. W obu wypadkach rodzicom ciężko reagować adekwatnie.

Jeśli malutkie dziecko wyraża gniew, na przykład, tupiąc odnóżami, rzucając zabawki, czy kopąc przedmioty, to w takim wypadku należy przedsiębrać  środków. Z innej strony, jeśli dziecko wyraża swój gniew słowami, to prawie z pełną pewnością można powiedzieć, że oni będą nieprzyjemnymi, niestosownymi i nieczcigodnymi odnośnie rodziców. Taki sposób przejawu uczuci również nie do przyjęcia i patrzyć na to przez palcy nie warto. Co rodzice mogą zrobić?

Jak para z czajnika, gniew musi jakoś wychodzić na zewnątrz. Nikt, włączając i malutkie dziecko, nie w stanie bez końca przyciskać  gniew i powstrzymywać jego wewnątrz. To bardzo destruktywnie dla niego. Jeśli nie pozwalamy dziecku wyrażać jego gniew, to wówczas on zmuszony wpychać jego całe głębiej do środka siebie, że rodził problemy, że staną się przyczyną  licznych trudności w jego późniejszym życiu. Jeśli dziecko karcą za to, że ona, rozgniewawszy się, wyraża to albo działaniem, albo słowami, to u jej nie ma innego wyboru, oprócz jak przycisnąć gniew i zaprzeć ją wewnątrz siebie, jak w butelce. W wyniku, takie dziecko nigdy nie zmoże nauczyć się sprawiać się z swoim gniewem, jak pokładło się to robić dojrzałemu człowiekowi.

R. Kampbell nazywa to “potrzaskiem kary”. Jak rodzice, musimy rozumieć,  że kara samodzielnie nie zdolna wykształcić nasze dzieci sprawiać  się z gniewem.

Istnieje i inny błąd, w który wpadają rodzice: strącając się  z dziecięcym gniewem, oni detonują i przerzucają ładunek swojego własnego gniewu na już pogniewane dziecko. W takiej sytuacji podziewać bezradne. Oni nie mają obrony przeciw rodzicielskiemu gniewowi. Zwyczajny przykład — brutalna reprymenda, typu “nie życzę, żeby ty kiedykolwiek jeszcze tak zachowywał się  (czy tak z mną rozmawiał)! Zapamiętaj to!” Kiedy matka czy ojciec krzyczą na dziecko, oni, w ten sposób, pozbują jej możliwości wyrazić swój gniew normalnym sposobem, i, jak było zaznaczono przedtem, dziecko zmuszone hamować swój gniew wewnątrz siebie, dodawszy doń i rodzicielski.

Na pewno, większość współczesnych rodziców nie zbyt dobrze zna, że robić, jeśli malutkie dziecko złości się. Kiedy dziecięcy gniew wyrywa się na zewnątrz albo przez działanie, albo słownie, to dziecko albo karcą, albo z rozdrażnieniem łają, albo robią  i to, i inne. Znów ż, ponieważ dla dziecka to jedynie możliwe sposoby wyrażenia swojego gniewu, takie zwrócenie zmusza ją  przyciskać swoje uczucia.

Dlaczego to tak zgubnie? Ponieważ wreszcie gniew musi znaleźć sobie jakieś  wyjście. Jeśli jego przyciskać zbyt długo, to on będzie wylewał  się w “bierny-agresywną zachowanie”. Bierny-agresywna zachowanie w podstawie swojej nieuświadomiona (dziecko nie oddaje sobie w nim sprawozdania) i skierowana przeciw tym, kto personifikuje dla niego powagę. Dzieckiem porusza nieuświadomioną chęć wywieść z równowagi te, kto ma nad nim władzę (w szczególności, rodziców i nauczycieli), dla czego dziecko robi wprost przeciwne dlatego, że od jej chcą. Skoro w zachowaniu dziecka zaczynają powstawać bierny-agresywne linie, dyscyplina przetwarza się do koszmaru.

Bierny-agresywna zachowanie, w przeciwieństwie do otwartemu, uczciwemu, prostemu i słownemu wyrażeniu gniewu, powraca do przyciśnąwszy jego pośrednio. Kilku prostych przykładów podobnego zachowania — odciągań  czasu, kopania, przekory, świadomej “niezdolności” zrobić  potrzebne . Podświadomy cel bierny-agresywnej zachowania — wywieść z równowagi rodzice czy innych ludzi, że mają nad dzieckiem władzę, i wywoływać ich gniew.

Bierny-agresywne sposoby wyrażenia gniewu — sposoby są wymijające, podstępne i destruktywne dla osobowości samego dziecka. Do nieszczęścia, ponieważ  pobudzające motywy takiego zachowanie podświadome, dziecko nie oddaje sobie sprawozdania w tym, że jego przekora i opór wywołany chęcią  pogniewać rodzice, żeby uwalniać zamknięty gniew.

Jeden z wczesnych przejawów bierny-agresywnych tendencji u malutkiego dziecka — to kiedy on “robi w spodeńki”, chociaż już  umie korzystać toaletą. Bardzo skuteczny, ale niezdrowy sposób wyrażenia gniewu! W większości wypadków to ma miejsce, kiedy rodzice zakazują jakikolwiek przejaw gniewu, zwłaszcza słowne. W takiej sytuacji mało co można zrobić. Rodzice same siebie zagnali do kąta. Czym więcej oni będą karcić dziecka, tym więcej on będzie błocić spodeńki, podświadomie, — żeby rozzłościć  rodzice. No i dylemat! Można tylko poskąpić i rodzice, i dzieci w takiej sytuacji.

Wiele dzieci szkolnego wieku wyrażają swój gniew bierny-agresywnym sposobem, otrzymując bardziej niskie szacunki. Ich stosunek bardzo piękne wyraża się powiedzeniem: “Można doprowadzić  koń do wody, ale nie można zmusić jej pić”. Dla takiego dziecka to brzmi tak: “Możesz zmusić mnie chodzić do szkoły, ale nie możesz zmusić mnie otrzymywać dobre oceny”. A u rodzicу przy czym nic nie mogą zrobić, ponieważ dziecko kontroluje swój gniew i z zewnątrz jego nie ujawnia.

Ważnie jeszcze raz podkreślić, że bierny-agresywna dziecko robi całe to nieuświadomiony, on nie stawia sobie celem pogniewać człowieka, że symbolizuje dla niego powagę. Jego czyny są częścią  bezprzytomnego procesu, dziecko nie oddaje sobie sprawozdania do czego odbywa się, on okazał się wbitym w tę sytuację  “potrzaskiem kary”.

Bierny-agresywne zachowanie bardzo szerokie rozpowszechniono. Dlaczego? Ponieważ  większość ludzi nie rozumie, co mianowicie gniew, i nie znają, jak z nim sprawić się. Im zdaje się, że w gniewie jest coś  nieprawidłowe czy grzeszne i jego wypływa dyscypliną “wytruwać” z dziecka. To poważny błąd, ponieważ uczucie gniewu naturalnie. W ciągu wieków gniew zakosztowały wszystkie ludzkie istoty, włączając Jezusa, Że rozgniewał się na ludzi, że wykorzystywały  świątynię nie po mianowaniu. Jeśli, kiedy dziecko złości się, jego czy klepią krzyczą na jego “Wstrzymaj tak mówić! Tego nie pozwolę!” czy krzyczycie, jak robią niektóre, “Pomilknij, czy ciebie grzmotnę!”, to że robić dziecku? On może zrobić tylko dwóch rzeczy — nie usłuchać i “przedłużać tak mówić”, czy usłuchać i “wstrzymać tak mówić”.Jeśli on wybierze ostatnie i przestoi wyrażać swój gniew, to gniew będzie prosto tłumiony. On będzie przebywać w podświadomości w stanie niedozwolonej, czekając możliwości, żeby znaleźć wyjście później przez niestosowne, nieprawidłowe i /czy bierny-agresywne zachowanie.

Jest jeszcze jeden błąd, że dopuszczają rodzice, starając się  przycisnąć gniew dziecka, — to niestosowny humor. Coraz, skoro sytuacja staje napiętej, zwłaszcza jeśli ktoś złości się, rodzice zaczynają dowcipkować i wstawiać humory upomnienia, żeby zdjąć napięcie. Zwyczajnie, humor — duże szczęście dla jakiejkolwiek rodziny. Ale kiedy doń stale przybiegają,  żeby uniknąć adekwatnej reakcji na gniew, to podziewać prosto nie powinniśmy możliwości nauczyć się poprawnie zachowywać  się podobnej sytuacji.

Są  kilka przyczyn, że pozwalają uważać bierny-agresywne zachowanie fatalnym dla osobowości dziecka.

  1. Ono lekko korzeni się, stając się odporną formą zachowanie, właściwej człowiekowi w ciągu całego jego życia.
  2. Ono może zniekształcić osobowość człowieka i zrobić kontakt z nim dosyć trudnym.
  3. Ono wpływa na wszystkie stosunki człowieka z ludźmi.
  4. To jeden z zachowań rozbratów, że najbardziej ciężko poddały się leczeniu i korekcie.

Nauczanie dzieci i nastolatków umiejętności kierować swoim gniewem —  sama ciężka część edukacji. Po pierwsze, ponieważ to nie odbywa się samo sobą. Jak omawialiśmy, naszą przyrodniczą reakcją na gniew dziecka zwyczajnie bywa jeszcze większy gniew z naszej strony, że obruszamy na pogniewane dziecko. Po drugie, wykształcić dziecka poprawnie reagować na gniew ciężko, ponieważ to długi, męczący proces. Nasz cel - do szesnastu-siedemnastu lat wykształcić dziecko dojrzałemu stosunkowi do gniewu. Proces ten rozciągną w czasie, ponieważ sukces zależy od dojrzałości osobowości. Bierny-agresywne zachowanie — sama “niedorosła” reakcja na gniew. Dojrzały człowiek zdolny wyrazić swój gniew, jeśli to być może, w słownej i lekkiej formie.

Nie można oczekiwać, że dziecko szybko nauczy się temu. Mądrzy rodzice uświadamiają, że przy prawidłowej edukacji on będzie bardzo stopniowo przyswajać te najważniejsze lekcje, przechodząc od jednej fazy rozwoju do innej. Tylko do siedem - siedmu - sześciu  -siedmy lat (czy nawet w bardziej starszym wieku) on zacznie przyswajać  konkretne przyzwyczajenia, że pomogą jemu poprawnie wyrażać  swój gniew. Przed ten czas my, rodzice, muszą wszelkimi sposobami starać się nie sprowokować w dziecku bierny-agresywnego zachowanie. Z wiekiem, kiedy dziecko będzie mogło odbierać nasze lekcje, celowo zaczniemy przyczepiać jemu przyzwyczajenia “dorosłego” zachowanie.

Należy być ostrożnym, przybiegać do kary tylko jak do ostatniego środka i starać się nie obruszać swój gniew na dziecko. Trzeba robić wszystkie od nas zależne, żeby być dobrymi do dziecka i w tym samym czasie ujawniać usprawedliwioną  twardość. Jeśli można dwoma słowami wyznaczać prawidłowe podejście do edukacji, to oto te słowa: dobroć i twardość.

Информация о работе Uprzedzenie konfliktów w stosunkach między rodzicami i dziećmi